czwartek, 18 października 2012

Odczucia po żelu z siemienia : )

tym razem nie będę narzekać , bo mimo wszystko byłam o wiele bardziej zaskoczona niż za pierwszym razem ; ) 

po zmyciu żelu włosy były szorstkie , takie nie poukładane , na końcówki dałam odżywki b/s i na noc spięłam w koczek : ) 
rano miałam świeetne fale ! z tym że włoski nie wyschły mi do końca i póki się ogarniałam z rana , to się lekko rozbiły ; ) 

włosy nie puszyły się aż tak bardzo , były o wiele bardziej nawilżone i żel ładnie je poskręcał ; )


postanowiłam więc , że żel dostanie następną szanse do wykazania się i obecnie mam go znowu na głowie ;d

dzisiaj nałożyłam go więcej , zrobiłam koczka , nałożyłam czepek i ręcznik ; ) 
mam nadzieję , że jutro efekt będzie jeszcze lepszy i że siemię będzie częściej gościć na mojej głowie ; )

niestety nie zrobiłam fotek dzisiaj , bo nie miałam czasu , ale jak tylko będę miała chwilę jutro , albo w któryś dzień , to cyknę kilka fotek , jak włosy wyglądają po siemieniu lnianym :d

xoxo

2 komentarze:

  1. Muszę kupić siemię lniane i zrobić ten żel, genialne efekty daje, a chciałabym używać go jako stylizatora i wydobyć skręt z moich włosów :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja siemię lniane popijam tylko raz stosowałam na włosy całkiem wporządku :)


    Pozdrawiam i obserwuję :) zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś , to zostaw po sobie jakiś ślad ; )
komentarz na pewno będzie przeczytany : )

komentarze , które będą pisane TYLKO dla reklamy - będą usuwane : )
SPAM również ; )