od dłuższego czasu strasznie denerwują mnie moje końcówki , są tak wysuszone , że nic nie potrafię z nimi zrobić ; (
a że biorę udział w akcji zapuszczenia włosów , to postanowiłam nie ścinać ich aż do zakończenia akcji , potem je będę podcinać : d
więc żeby coś zrobić , a nie tylko marudzić - zakładam swoją akcję - przeciw puszeniu i plątaniu się końcówek , póki co ta akcja będzie trwać do lutego , a potem zobaczymy jak będzie : )
moje włosy są na końcówkach najbardziej zniszczone (pewnie jak u większości) - przeszły dość dużo i te końcówki są tego skutkiem : <
od góry rosną mi już zdrowsze włosy i teraz regularnie zaczęłam o nie dbać , ale żeby ściąć końcówki muszę odczekać trochę , żeby mi włosy bardziej podrosły , bo moje 'końcówki' sięgają połowy włosów : )
same zabezpieczenia nie pomagają : (
oto moja miotełka :
a więc co będę robić żeby temu zapobiec :
- dużo nawilżaczy !
- codziennie olej przed myciem na końcówki , co kilka dni na całe włosy ,
- co wieczór zabezpieczacz w formie Serum do końcówek lub jedwabiu ,
- myję OMO ,
- czeszę na mokro włosy , żeby się mniej puszyły ,
- śpię w spiętych włosach , żeby się mniej ocierały i plątały
na razie tyle wymyśliłam , jak coś mi się przypomni to napiszę : )
a oto baner mojej małej akcji : )
KTOŚ CHĘTNY DO DOŁĄCZENIA ? ZAPRASZAM ! : D
jeśli będą osoby chętne to mogę zrobić listę , razem z relacjami z przebiegu akcji .
nie wiem jak będzie w takim razie , ja będę na pewno relacjonować co jakiś czas : )
jak coś , to można kopiować banerek ; )
Natt <3
a że biorę udział w akcji zapuszczenia włosów , to postanowiłam nie ścinać ich aż do zakończenia akcji , potem je będę podcinać : d
więc żeby coś zrobić , a nie tylko marudzić - zakładam swoją akcję - przeciw puszeniu i plątaniu się końcówek , póki co ta akcja będzie trwać do lutego , a potem zobaczymy jak będzie : )
moje włosy są na końcówkach najbardziej zniszczone (pewnie jak u większości) - przeszły dość dużo i te końcówki są tego skutkiem : <
od góry rosną mi już zdrowsze włosy i teraz regularnie zaczęłam o nie dbać , ale żeby ściąć końcówki muszę odczekać trochę , żeby mi włosy bardziej podrosły , bo moje 'końcówki' sięgają połowy włosów : )
same zabezpieczenia nie pomagają : (
oto moja miotełka :
a więc co będę robić żeby temu zapobiec :
- dużo nawilżaczy !
- codziennie olej przed myciem na końcówki , co kilka dni na całe włosy ,
- co wieczór zabezpieczacz w formie Serum do końcówek lub jedwabiu ,
- myję OMO ,
- czeszę na mokro włosy , żeby się mniej puszyły ,
- śpię w spiętych włosach , żeby się mniej ocierały i plątały
na razie tyle wymyśliłam , jak coś mi się przypomni to napiszę : )
a oto baner mojej małej akcji : )
KTOŚ CHĘTNY DO DOŁĄCZENIA ? ZAPRASZAM ! : D
jeśli będą osoby chętne to mogę zrobić listę , razem z relacjami z przebiegu akcji .
nie wiem jak będzie w takim razie , ja będę na pewno relacjonować co jakiś czas : )
jak coś , to można kopiować banerek ; )
Natt <3
włosy wyglądają strasznie, jak po mocnym tapirowaniu :(
OdpowiedzUsuńmam ten sam problem, ale duża ilość nawilżaczy może spotęgować puszenie, niestety :( więcej emolientów :)
OdpowiedzUsuńŻeby się końcówki nie niszczyły trzeba w nie wetrzeć lanolinę przed każdym umyciem. Jednak bardzo zniszczone trzeba ściąć ponieważ będą się niszczyły coraz wyżej i potrzebne będzie radykalne cięcie.
OdpowiedzUsuńAle włosy... :C Ja bym radziła ściąć końcówki, a potem dopiero zapuszczać i o nie odpowiednio dbać... Bo jak zapuścisz tą ''miotęłkę'' to nie będzie ''miotełka'' tylko ''MIOTŁA''. i po ścięciu będziesz miała jeszcze krótsze włosy... To jest moja rada ;)
OdpowiedzUsuńa ja bym radziła przejrzeć nieco nowsze posty :)
Usuń