piątek, 30 maja 2014

Aktualizacja po fryzjerze :)

przełamałam się i znalazłam jak dla mnie świetnego fryzjera/fryzjerke i co ważne TANIEGO - co prawda kawałek muszę do niej podjechać , ale to nic :D
typka stwierdziła , że moje włosy mają potencjał , ona chce je doprowadzić do normalnego stanu i jak już to się stanie , to proponuje refleksy (nie pasemka) albo ombre , bo myśli że w jaśniejszych będzie mi lepiej :D
póki co , to zafarbowała mi na ciemny złoty brąz i pościnała tylko końce , a już jest o wiele lepiej i nie plączą się aż tak :D
kilka dni przed fryzjerem wyglądały jeszcze tak (zależy od światła , jaki miały kolor ) :


a tak wyglądają :

poniedziałek, 12 maja 2014

Powrót do brązu ? + co 'słychać' u moich włosów - zdjęcia ? :)

oczywiście nie wytrzymałam z żółtym blondem i jestem ponownie brunetką ;)
teraz mam zamiar rzadziej farbować włosy , jeśli tylko odrost nie będzie się tak odznaczał ;)
pierwsze farbowanie na blond było 'jesiennym liściem' z Joanny , niestety wyszedł straaaasznie rażący ruuudy , a ja już nie mam ochoty na rudy i po pewnym czasie chwyciłam złoty brąz z Garnier Olia i kolor mi się podoba , ale niestety straaasznie szybko się wypłukuje :(
ostatnio kupiłam 2 farby z garniera i czekają na następne farbowanie - mam nadzieję , że one utrzymają się dłużej :(
obecnie przestawiam się na rzadsze mycie włosów , ponieważ przez najbliższy rok , będę/jestem na silnych lekach , których skutkiem ubocznym jest min. wysuszona skóra głowy i brak przetłuszczania się włosów i ostatnio zrobiłam 'eksperyment' - po 3 dniach nie były ani trochę przetłuszczone , ale nie jestem jeszcze przyzwyczajona i muszę się nauczyć myć rzadziej , bo codzienne mycie to już jest taka rutyna ;)
no to tak to wyglądało :