pierwszy miesiąc pielęgnacji za nami , jakiś ogromnych zmian nie ma , ale z czasem jest coraz lepiej ; )
po nieudanym farbowaniu henną przyszła kolej na farbowanie moją ukochaną szamponetką , która za pierwszym razem (wakacje 2011) dała mi kolor prawie pomarańczy , do którego w chwili obecnej dążę : )
w czerwcu farbowałam nią też , ale niestety nic a nic nie złapało , tym razem było lepiej i znowu ją lubię ! ;d
mowa o :
Joanna 015 Płomienny rudy
myślę , żeby kupić farbę trwałą , ale to kiedyś tam ! : )
po tej szamponetce kolor wyszedł taki :
dla przypomnienia kolor po hennie był taki :
oba zdjęcia robione w świetle dziennym , bez lampy : )
w tym miesiącu używałam następujących kosmetyków :
olejek rycynowy służy mi do olejowania - mieszam go z oliwą z oliwek oraz dodaję go do maseczek własnej roboty
szampon z olejkiem z babassu , jak dla mnie jest świetny , żałuję , że nie zdążyłam kupić odżywki tej z tej samej serii , bo czytałam o niej spoooro dobrego : )
bez lampy
po nieudanym farbowaniu henną przyszła kolej na farbowanie moją ukochaną szamponetką , która za pierwszym razem (wakacje 2011) dała mi kolor prawie pomarańczy , do którego w chwili obecnej dążę : )
w czerwcu farbowałam nią też , ale niestety nic a nic nie złapało , tym razem było lepiej i znowu ją lubię ! ;d
mowa o :
Joanna 015 Płomienny rudy
myślę , żeby kupić farbę trwałą , ale to kiedyś tam ! : )
po tej szamponetce kolor wyszedł taki :
dla przypomnienia kolor po hennie był taki :
oba zdjęcia robione w świetle dziennym , bez lampy : )
w tym miesiącu używałam następujących kosmetyków :
olejek rycynowy służy mi do olejowania - mieszam go z oliwą z oliwek oraz dodaję go do maseczek własnej roboty
szampon z olejkiem z babassu , jak dla mnie jest świetny , żałuję , że nie zdążyłam kupić odżywki tej z tej samej serii , bo czytałam o niej spoooro dobrego : )
odżywka z Farmony 'Skrzyp Polny' recenzja TU
wcierka Jantar recenzja TU
Henna Wax i Biovax , używam na zmianę co tydzień , recenzja wkrótce
odżywka ISANA z jedwabiem , używam na zmianę z innymi odżywkami , moje włosy ją polubiły , ale mam zamiar wypróbować też jej inne siostry ; )
odżywka ISANA w spray-u , średnio mi przypadała do gustu , recenzja wkrótce
drożdże w tabletkach
w sumie to i tak nie wszystko , ale to używałam najczęściej + jeszcze robiłam własne mikstury , udane i nieudane , ale o tym jeszcze też będzie ;d
włosy z dziś :
z lampą
bez lampy
takie pofalowane , bo po nocy w warkoczu : )
+ moje włosy zaraz po umyciu , jak ja bym chciała mieć na stałe takie fale ! :
z lampą
dla porównania włosy z września TUTAJ ; )
Natt <3
Marzy mi się taki rudy *.*
OdpowiedzUsuńprzepięknie! :)
wspaniałe masz włoski!! ubóstwiam! zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuń