notek nie było , laptop mi się zepsuł : (
w zaległościach mam kilka postów min.podsumowanie akcji zapuszczania , aktualizacja , ale nie wiem kiedy będą , bo jeszcze nie mam dostępu do niego : )
a dzisiaj chce wam napisać o 'moim' ostatnim odkryciu ;d
ostatnio wpadłam na pomysł , żeby do kremowania włosów użyć zwykłego kremu nivea , takiego o :
w zaległościach mam kilka postów min.podsumowanie akcji zapuszczania , aktualizacja , ale nie wiem kiedy będą , bo jeszcze nie mam dostępu do niego : )
a dzisiaj chce wam napisać o 'moim' ostatnim odkryciu ;d
ostatnio wpadłam na pomysł , żeby do kremowania włosów użyć zwykłego kremu nivea , takiego o :
musiałam sprawdzić w necie , czy on się nadaje , bo nie boję się eksperymentować , ale wydawało mi się , że może być za ciężki ; )
na wizażu wyczytałam , że się nadaje : )
więc nakładałam krem od linii uszu ku końcom , na suche włosy , trzymałam różnie - czasami 1h , czasami 30 min , 15 min też mi się zdarzyło
no i z kremowania kremem NIVEA jestem w 100 % zadowolona ;d
włosy :
*są wygładzone
*nie puszą się
*nie są przesuszone
*nie są przetłuszczone
*błyszczą się
w dodatku wbrew moim obawom zmywa się po jednym myciu : )
Natt <3
Też mi się laptop zepsuł i w naprawie jest :/ już 3 raz wciągu 2 miesięcy, więc wiem jak to jest.
OdpowiedzUsuńKremu na włosy jeszcze nie próbowałam, ale może najwyższa pora :)
gdzieś już o tym czytałam ale boję się wypróbować nie wiem dlaczego :) narazie stawiam na olejowanie :)
OdpowiedzUsuńJa czasami na końcówki nakładam bambino :)
OdpowiedzUsuńGdzieś czytałam, że Anja Rubik też go stosuje do włosów. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do mnie. ;*
Ja bym się bała używać kremu Nivea na swoich włosach ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
ciekawe ;) musze wyprobowac ;p
OdpowiedzUsuńz kremów to tylko z Isany nakładałam, ale raz i efektu pozytywnego nie było
OdpowiedzUsuńNa to bym nie wpadła ;P Sama obawiałabym się, że będzie za ciężki, ale w sumie olejowania też się obawiałam z tego samego powodu :P Może wypróbuję na swoich włosach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
chyba spróbuję takiego sposobu na włosy :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio nałożyłam go na dłonie jak zwykle i przejechałam po włosach, a one zrobiły się takie mięciutkie i gładkie :) fajny to patent :)
OdpowiedzUsuńNie raz nakłądałam na końce, u mnie szybko się wchłaniał;D Spróbuję na większym obszarze;))
OdpowiedzUsuńU mnie różnie - czasem sprawdza się super, a czasem włosy staja się tępe i spuszone. Za nic nie umiem odkryć, od czego to zależy.
OdpowiedzUsuńno nawet nie gadajcie, że jest coś takiego jak kremowanie włosów :) czy to naprawdę działa na przesuszone i zniszczone włosy ??
OdpowiedzUsuńkremowanie włosów działa mniej więcej tak jak olejowanie ; )
Usuńtrzeba do tego używać treściwych kremów o fajnych składach oraz stosować regularnie : )
wtedy działa to najlepiej ; )
To może i ja spróbuję? :)
UsuńJa rowniez balam sie zastosowac zwykly krem nivea na wlosy. Ale wkoncu sie skusilam i jestem pozytywnie zaskoczona. Nalozylam krem na wlosy od polowy dlugosci na ok 2 godz a potem umylam zwyklym szamponem. Po wyprostowaniu byly delikatne, miekkie i lsniace. Cudow sie nie spodziewajcie od razu, ale krotkotrwale byly intensywnie nawilzone.
OdpowiedzUsuńBędę musiała spróbować,póki co kremowałam włosy jedynie Isaną
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, akurat krem nivea mam w domu cały czas chociaż dla mnie osobiście jest troche za cięzki to moze chociaż do włosow sie nada :)
OdpowiedzUsuńKrem Nivea jest bardzo uniwersalny.Zawiera dużo wody.Używam na całym ciele więc i na włosach spróbuję :)
OdpowiedzUsuń