wtorek, 8 stycznia 2013

Kuracja wcierką własnej roboty : )

rozpoczynam kurację z wcierką , którą przed chwilą zrobiłam : ) 
słabo się na tym znam , dopiero rozpoczynam przygodę z kosmetykami własnej roboty , ale trochę poczytałam i mam nadzieję , że po zakończeniu kuracji jakieś włosy mi jeszcze zostaną ;d

czego użyłam ? 
3 łyżki kozieradki
3 łyżki korzenia łopianu
500 ml wody

wszytko gotowałam w garnku przez ok 20 min , następne odcedziłam przez najmniejsze sitko jakie miałam  i przelałam do buteleczek : ) 
wygląda to tak : 

wyszło mi tej mojej wcierki ok 300 ml , wlałam je do połowy butelki po odżywce , bo już nie miałam nic innego ; ) 
póki co to jest jeszcze ciepłe i okropnie śmierdzi ...
teraz po myciu będę wcierać , aż mi się skończy : )
trzymajcie kciuki , żebym została z jakimiś włosami , po tych moich eksperymentach : )

Natt <3

7 komentarzy:

  1. Zdaj raport, ciekawy eksperyment:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie za dużo tej wcierki jak na raz?
    Kozieradka nadaje sie do użytku mniej-więcej przez tydzień po zaparzeniu:<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak mi wyszło , nie wiedziałam ile tego będzie , bo robiłam na oko : )

      Usuń
  3. Dodaj kilka kropel witaminy E (naturalny konserwant) to wcierka szybko sie nie zepsuje .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak tylko znajde taką witamine w domu , to dodam ; )
      dzięki za rade : )

      Usuń
  4. ja też chcę zrobić sobie jakąś wcierkę domowym sposobem gdy tylko się moja kuracja rzepa skończy ;)

    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. z tym, że kozieradka, nawet trzymana w lodówce psuje się po tygodniu :/ tak jest u mnie, więc sprawdzaj, czy mikstura nie będzie po pewnym czasie do wyrzucenia. Ja robię porcję na max 3 dni, bo z czasem jak stoi, nie tylko się psuje, ale także z wywaru ulatuje dużo dobroci

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś , to zostaw po sobie jakiś ślad ; )
komentarz na pewno będzie przeczytany : )

komentarze , które będą pisane TYLKO dla reklamy - będą usuwane : )
SPAM również ; )