zakupiłam ją w sumie całkiem niedawno , ale dzisiaj użyję ją po raz ostatni , bo mi się już prawie skończyła : )
skład : Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Panthenol, Hydroxypropyltrimonium Honey, Citrus Medica Limonum, Propylene Glycol, Parfum, Hydroxyisohexyl, Citric Acid, 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphelyn Methylpropional, Limonene, Linalool, [+/- DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Iodopropynyl Butylcarbamate]
zapach : jak dla mnie jest przyjemny : )
konsystencja : rzadki , lejący , z mokrych włosów mi lekko nawet spływa
sposób użycia : Niewielką ilość odżywki nanieść na włosy i delikatnie wmasować. pozostawić bez spłukiwania lub po chwili spłukać :)
moja opinia : jak dla mnie jest nawet ok , ale bardziej mi służy w metodzie OMO niż bez spłukiwania : )
przez dłuższy czas używałam ją jako odżywkę bez spłukiwania , ale jak włosy wyschły , były jakby posklejane , były miękkie , po nałożeniu ładnie się rozczesywały , ale najbardziej posklejane były końcówki i brzydko to wyglądało : )
na razie nie wiem , czy kupię ją ponownie , ale próbuję innych z tej serii : )
dzisiaj kupiłam o tą :
z pokrzywą i zieloną herbatą ; )
jeszcze chciałabym wypróbować resztę z tych odżywek , ale na razie nie było ich na stanie , no to wszystko po kolei : )
Natt <3
Zielona pięknie pachnie <3
OdpowiedzUsuńJa właśnie zamówiłam miodową odżywkę i maskę - zobaczymy jak się sprawdzą na moich kręciołkach :)
OdpowiedzUsuńz pokrzywą jest bardzo fajna!;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, u mnie też dzisiaj recenzja tej samej odżywki. Spróbuj może brać jej mniej - u mnie nie sklejała. Co do OMO, to pewnie mamy inne wymagania co do odżywki i dlatego taka różnica w opinii :)
OdpowiedzUsuńjeśli testuję coś nowego , to tego nie nadużywam , bo chcę jak najbardziej to sprawdzić , zawsze dawałam małe ilości , żeby włosy się dało rozczesać , no ale po wyschnięciu końcówki były najgorsze , najwidoczniej ta mi akurat nie pasuje , poszukam , poszperam , może znajdę coś lepszego : )
UsuńMoja ulubiona odżywka:)
OdpowiedzUsuńUżywam z pokrzywą i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa mam wersję z makiem i bawełną, później kupię inną, bo warto;)
OdpowiedzUsuńJa miałam obie i tej z miodem i cytryną na pewno już więcej nie kupię, moje włosy zupełnie jej nie polubiły. Za to pokrzywa z herbatą zawitała u mnie po raz drugi i na pewno będzie więcej :) Nadaje się idealnie do mycia, jako d/s i b/s, a łączona z gumą daje mi do jeden z lepszych skrętów ;) Kocham wielofunkcyjne kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńmasz mały błąd: "nie ładnie" pisze sie razem
OdpowiedzUsuńPokrzywa z herbatą zawsze się u mnie sprawdza:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego nowego bloga: http://mell-l.blogspot.com/
Ja mam tą drugą. Lubię ją. Tania też jest. W Tesco po 3,99 zł. Muszę sobie kiedyś kupić tą pierwszą :-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie tydzień temu kupiłam tę miód i cytryna. Jestem ciekawa jak się spisze.
OdpowiedzUsuńA ja, jak przyszłam do sklepu, to zgarnęłam od razu cztery: bewełnianą, miód cytryna, wrzosową i pokrzywową, a używałam ich tak naprzemiennie, że nie mam pojęcia, czy którąś moje włosy lubią bardziej. Powinnam chyba spróbować każdej po kolei, a nie wszystkich na raz :P Uprzedzam, że zapach wrzosowej jest dość intensywny, więc przygotuj się, zanim zaczniesz ją testować :)
OdpowiedzUsuńFajny wpis.
OdpowiedzUsuńZapraszam do dodania bloga do spisu blogów gdzie głównym tematem są włosy:)
http://czuprynkowo.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie:)