a więc postanowiłam sobie , że od studniówki nie farbuje i nie obcinam włosów do wakacji :)
o ile z nieścinaniem nie miałam nigdy problemu , to niefarbowanie szło mi gorzej , bo nie mogłam znieść mojego ciemnego , okropnego odrostu :(
już się trochę przyzwyczaiłam do niego , aczkolwiek kusi mnie , żeby coś z nim zrobić i niekoniecznie chodzi mi po głowie blond :D
ostatnie farbowanie : 14 stycznia
odrost ma ok 2,5 cm w sumie to chyba i tak nieźle jak na mój przyrost <3
a wygląda tak :
jak dla mnie wygląda okropnie , dlatego najczęściej chodzę w spiętych w koczek , albo kucyk :D
a 2 tygodnie temu , wyglądały tak :
o ile z nieścinaniem nie miałam nigdy problemu , to niefarbowanie szło mi gorzej , bo nie mogłam znieść mojego ciemnego , okropnego odrostu :(
już się trochę przyzwyczaiłam do niego , aczkolwiek kusi mnie , żeby coś z nim zrobić i niekoniecznie chodzi mi po głowie blond :D
ostatnie farbowanie : 14 stycznia
odrost ma ok 2,5 cm w sumie to chyba i tak nieźle jak na mój przyrost <3
a wygląda tak :
jak dla mnie wygląda okropnie , dlatego najczęściej chodzę w spiętych w koczek , albo kucyk :D
a 2 tygodnie temu , wyglądały tak :